|
Forum
Autor tematu
Marcel (1142)
01-10-2010 13:25
Oj Zonia chyba nie zaslabła przy komputerze Nic z tego Danusiubyłam na spacerku z moją sunią i teraz za obiadek się bioręale brzydko jest na dworze że hej 01-10-2010 13:26
Ja tez mam rybke, Beciu a w jakich ziołach robisz rybke <br><br> <br> Danusiu ja zawsze daje natkę pietruszki , pieprz ziołowy, przyprawę do rybki....ale także tymianek......majeranek taka mieszanka.....aha no i oczywiście do smaku troszke soli..... Mam wszystkie zioła zpróbuje dzis w/g Twojego przepisu 01-10-2010 13:43
Oj Zonia chyba nie zaslabła przy komputerze Nic z tego Danusiubyłam na spacerku z moją sunią i teraz za obiadek się bioręale brzydko jest na dworze że hej No w końcu było trzeba się zlitować, bo ile może psina nogi zaciskać 01-10-2010 13:44
Ja tez mam rybke, Beciu a w jakich ziołach robisz rybke <br><br><br><br> <br><br> Danusiu ja zawsze daje natkę pietruszki , pieprz ziołowy, przyprawę do rybki....ale także tymianek......majeranek taka mieszanka.....aha no i oczywiście do smaku troszke soli..... Mam wszystkie zioła zpróbuje dzis w/g Twojego przepisu Smacznego.........a ja zmykam 01-10-2010 13:49
Jeśli już o zwierzakach to ja mam chorego kota. (właściwie to moi rodzice). Ma sparaliżowane tylnie łapki i może się tylko czołgać na przednich. Straszny widok Co kilka dni jeździmy z nim do weterynarza. Dziś okazało się, że ma zapalenie pęcherza no bo sika pod siebie i nigdy całości tego moczu nie odda i w końcu musiała dostać nowe antybiotyki.
01-10-2010 14:02
Danusiu chyba zostawiły nas dziewczyny. Jako, że 14 to mi się pracy nazbierało więcej oczywiście. Spadam i ja. Będę jutro.
01-10-2010 14:11
Danusiu chyba zostawiły nas dziewczyny. Jako, że 14 to mi się pracy nazbierało więcej oczywiście. Spadam i ja. Będę jutro.
01-10-2010 15:40
Danusiu chyba zostawiły nas dziewczyny. Jako, że 14 to mi się pracy nazbierało więcej oczywiście. Spadam i ja. Będę jutro. Ja też robiłam obiadek no i wnuczki troche trzeba było popilnować jak to babcia ale juz mam wolne .Rybka wyszła pyszna , zrobiłam jeszcze ciasto nalesnikowe i tak w głebokim tłuszczu usmażyłam 01-10-2010 19:30
Oj Zonia chyba nie zaslabła przy komputerze Nic z tego Danusiubyłam na spacerku z moją sunią i teraz za obiadek się bioręale brzydko jest na dworze że hej <br> No w końcu było trzeba się zlitować, bo ile może psina nogi zaciskać 01-10-2010 19:42
Jeśli już o zwierzakach to ja mam chorego kota. (właściwie to moi rodzice). Ma sparaliżowane tylnie łapki i może się tylko czołgać na przednich. Straszny widok Co kilka dni jeździmy z nim do weterynarza. Dziś okazało się, że ma zapalenie pęcherza no bo sika pod siebie i nigdy całości tego moczu nie odda i w końcu musiała dostać nowe antybiotyki. Do jutra Kasiui opiekuj się tą mruczką 01-10-2010 19:45
Danusiu chyba zostawiły nas dziewczyny. Jako, że 14 to mi się pracy nazbierało więcej oczywiście. Spadam i ja. Będę jutro. Ja też robiłam obiadek no i wnuczki troche trzeba było popilnować jak to babcia ale juz mam wolne .Rybka wyszła pyszna , zrobiłam jeszcze ciasto nalesnikowe i tak w głebokim tłuszczu usmażyłam 02-10-2010 06:15
Witaj Teresko jak miło....że jesteś;) zawsze świeża krew się przyda<br> <br> Tak to prawda czasem nie idzie w parze wszystko tak, żeby zadowalało;) Beciu a co Ty wampirzyca,że tak świeżej krwi spragniona???? Witam Teresko,witajcie kochani powróciłam już z Grudziądza i teraz czytam zaległości....milusio,że aż tyle 02-10-2010 06:19
Dzień dobry. Jeszcze chyba trochę śpię, ale nie mogłam się doczekać żeby zajrzeć co tu słychać. No Zoniu- szacunek- wstać o 6 rano z takim dobrym humorem No witam Kasiunareszcie dotarłaś 02-10-2010 06:27
No widzę,że nie tylko ja eksperymentuję z włosami.Mam 3 pióra na krzyż i chyba wszystko już tam miałam...oprócz wszy te jakoś się mnie nie imały nigdyKiedyś farbowałam chną i w niewiedzy nałożyłam blond i wyszedł mi cud ... zielony kolorek.
A jak byłam niepokorną nastolatką i mój tata(człowiek starej daty)chciał mnie na siłe za mąż wydać za pożal się panie kawalera z hektarami,co śmigał w butach gumowo-filcowych, czapce uszance i non stop gwizdał na gołębie. W ramach buntu przed planowanymi zmówinami ogoliłam głowę na zero...czym o mały włos nie doprowadziłam Taty do zawału Z zamążpójścia nici ale ja nie chciałam ciągać pługa po polu i na stojąco butów wiązać 02-10-2010 06:37
Witam w sobotni poranek
Zaległości nadrobiłam,u mnie nic ciekawego pośmiałam się z doktorkiem"że na gwałt rżnąć mnie nie trzeba" ale jeżeli się zacznie pogarszać to mam szybko na oddział się stawić. poleciał drugi dyskBól jest i będzie ponieważ blizna po wycieciu pierwszego uciska na korzenie nerwowe i na razie non stop rehabilitowana muszę być. A tak w ogóle to sama tu straszę??? Zoniu????Ty już na pewno nie śpisz!!! 02-10-2010 07:52
Witam, witam no nie spałam o tej godz.ale nie mogłam się zebraćMiło Cię widzieć
02-10-2010 08:00
Witam w sobotni poranek<br> No widzisz moja droga a mnie też jakoś nie chce rżnąćnawet ostrzyknąć nie bo nima pijędzya ból daje czadu jak cholera,a mammografiia,a tak mi splaszczyli suty że do tej pory wiszą Zaległości nadrobiłam,u mnie nic ciekawego pośmiałam się z doktorkiem"że na gwałt rżnąć mnie nie trzeba" ale jeżeli się zacznie pogarszać to mam szybko na oddział się stawić. poleciał drugi dyskBól jest i będzie ponieważ blizna po wycieciu pierwszego uciska na korzenie nerwowe i na razie non stop rehabilitowana muszę być.<br> <br> A tak w ogóle to sama tu straszę???<br> Zoniu????Ty już na pewno nie śpisz!!! 02-10-2010 08:04
Witam . Witaj Jolus po długiej nieobecności . Mam nadzieje że obiecane słoneczko zaświeci i planowane prace w ogrodzie wypalą bo po pierwszych przymrozkach trzeba powykowywać niektóre roślinki
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 197 |
postów | 50485 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18894 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.