Ja akurat nie jestem sterydozależna, wystarcza mi Asamax i to podczas recesji jedynie w dawce 2x2. A jeśli chodzi o zaostrzenia, to dzięki temu lekowi bardzo rzadko je miewam. Myślę, że dobra lekoterapia powinna Ci pomóc. Mam nadzieje,że lekarz wspomnial Ci, że leki nalezy przyjmowac beż żadnych przerw i to do końca życia!! Chemoprewencja jest bardzo ważna, nie lekceważ tego.

Tak wiem że leki trzeba już do końca życia i bez przerwy a jak jest u was z zaostrzeniem ?długo się was trzymało? mam jeszcze jedno pytanie często krwawicie i jaka jest norma, że tak się wyrażę w bieganiu na w-c

Witajcie
Od kiedy zaczęłam chorować nie miałam jeszcze pełnej remisji, choć mam nadzieję, że wszystko ku temu zmierza. W listopadzie przestałam krwawić i to chyba najważniejsze, teraz do ubikacji biegam max 3xdziennie, bóle sie pojawiają, ostatnio silne i długotrwałe. Śluz tez jest.
Nie jestem sterydozależna, choć zdaję sobie sprawe, że powinnam być. Nie zgodziłam się w grudniu, teraz jestem takiego samego zdania i wiem, że głupio robię...

ja jestem sterydo zalezny nie mogę zejść z dawki 16mg na dzień a choruje od 2001 przez piewsze 6 latek miałem remisje i brałem sulfosalazinum 2x2 i praktycznie zapomiałem o chorobie a teraz męcze sie juzjakieś 3 lata raz lepiej raz gorzej a steryd biorę od ok 1 roku bez przerwy nie wiem czy to dobre ale raczej nie bo waże najwięcej przez całe swoje życie

Mi jednak pomaga chyba ten Asamax bo robi się co raz lepiej ale bywało tak ze na czworaka chodziłem i była masakra żyć się nie chciało. Teraz jest w miarę.

witam wszystkich ktorzy walcza dzielnie z ta choroba pomyslalam ze warto sie zapisac kto inny jak nie ludzie z podobnymi problemami moga sie wymieniac pogladami i doswiadczeniem w walce z choroba.moja historia zaczela sie 2 lata temu biegunki na przemian z zaparciami rumienie guzowate na nogach polipy tak sie zaczelo potem lekarz dzieki ktoremu dowiedzialam sie co sie ze mna dzieje lek pentasa pomagal ok 1,5 roku od pazdziernika 2009 niestety stan sie zaostrzyl i podali mi sterydy kolejna kolonoskopia bez wiekszych zmian moze ok 2 miseicy po ich odstawieniu bylo dobrze od miesiaca znow biegunki zapalenie oka bole stawow i teraz jestem na pentasie 6 tabl asamax czopki 2 razy dziennie i encorton narazie 30 mg dziennie raczej jestem w grupie sterydozaleznej.jest poprawa co do diety raczej nie stosuje jej jakos specjalnie poprostu obserwuje reakcje organizmu czego unikam to napewno napoje gazowane, mleczne produkty,owoce cytrusowe,soki pomaranczowe,straczkowe warzywa i dalej obserwuje i sie ucze na bledach czas pokaze co dalej bedzie pozdrawiam was i trzymam kciuki za wszystkich CU badzcie silni

walka z tą chorobą każdego dnia jest czymś wyczerpującym ale mam taką refleksję na temat chemoprewencji -czy uważacie że jest ona konieczna w naszych przypadkach?

Wydaje mi się, że to zależy od stopnia nasilenia choroby. Ja na razie o tym nie myślę, choć w chwili obecnej mam rzut na stawy i jestem przykuta do łóżka.

przykro mi że taki się Twój stan pogorszył, ewe dzięki za profesjonalne wsparcie , a co sądzicie na temat ogólno pojętej chemoprewencji? czy to działa?

a jakie dokładnie leki bierzesz, jest w tym asamax?

czy uważacie asamax a skuteczny lek?

WITAM JA TEŻ JESTEM STERYDO ZALEZNY BIORE METYPRED1 X16MG I AZOTIOPRINE 1X3 TABL I ASAMAX 2X2 I MAM OD JAKIEIS 6 MIESIECY PROBLEM Z NADMIERNYM POCENIEM NIC NIE ROBIAC CIĘŻKIEGO LEJE SIE ZE MNIE STRUMIENIAMI I KOSZULKA JESTMOKRA MOŻNA JA WYKRECAC MOŻE KTOS WIE W CZYM MOZE BYC PRZYCZYNA?

Podbijam temat. Jaka może być przyczyna takiego nadmiernego pocenia się u Pawła?