|
Forum
Autor tematu
Marcel (1142)
27-09-2009 00:09
Czesc
Od dzis mozecie mowic na mnie naiwna kretynka. Jestem wsciekła na siebie i swoją glupotę. Jak zwykle znow dalam plame. Zgodzilam sie pomoc kolezance w leczeniu sie z alkoholizmu. Dziewczyna jest spoza Krakowa, mieszka u mnie ponad miesiac. Przyjechala do mnie w strasznym stanie. Jezdzilam z nia do lekarzy, poradni, kupowalam leki, choc samej mi sie nie przelewa. Jak zwykle uwierzyłam, ze bedzie jak nie dobrze, to przynajmniej lepiej. A ta mi sie opila w nocy, rano mi nawymyslała, byla okropna. Boze jak ja sie wkurzyłam. Kazalam jej sie wynosic, bo od początku postawiłam sprawe jasno, ze zero alkoholu , jesli chce zebym jej pomogla. I jak zwykle wyszłam na debilkę. Oczywiscie ona nie byla w stanie jechac, bo nazarła sie w poludnie lekow nasennych i caly dzien spala (do tej pory spi). To chyba ja potrzebuje terapii na głupote 27-09-2009 07:16
Traszko, co ja Ci mogę rzec... Tak już jest: wierzymy, że przestaną pić, dajemy im szansę, ufamy... i najczęściej nam się nie udaje. Tego nigdy nie przewidzisz, kto da radę i przestanie pić, a kto nie.
To nie Ty dałaś plamę, tylko Twoja koleżanka. Ty dałaś jej szansę, a ona nie skorzystała z niej. I to nie Ty potrzebujesz terapii na głupotę, tylko ona. Wywal ją. Buziaki PS. A terapia i owszem... ale taka, co pozwoli uwolnić się od odpowiedzialności za cudzy nałóg. 27-09-2009 20:50
traszka bo to na tzrezwo trzeba alkoholikowi wjechac... tak po pijaku to ona ma to i tak wszystko w dupie...
27-09-2009 22:40
Nagadałam jej. Jutro idziemy zapisac ją na odwyk. Po co ja to wszytko robie? Nie wiem sama
28-09-2009 15:02
Tez mam duzo wad.
Dziewczyny - czytałyscie Blog Misi? Co zrobic zeby Jej pomóc? 28-09-2009 15:21
Pisałem do niej na gg byla dostępna ale nie odpisała...mam nadzieje, że ma fachową opiekę medyczną teraz
29-09-2009 08:50
Po takich przeżyciach to wszystko jest możliwe, szkoda by było żeby znowu zaczęła pić.Mam nadzieję że znajdzie w sobie siłę żeby tego nie robić.
20-10-2009 14:10
Witam wszystkich.
Wydaje mi się,że mam nie lada problem z alkocholem,może nie piję codziennie,ale często.Bywają parodniówki,a potem tydzień lub dwa bez picia.Problem w tym,że po takiej trzy dniówce przez kolejne trzy dochodzę do siebie,nie mogę spać,nie mam apetytu,i wogóle czuję się kiepsko.No a po paru dniach jak już czuję się dobrze to sytuacja się powtarza.Zdaję sobie sprawę,że nie jest dobrze,mam rodzinę,wspaniałego syna i nie chciał bym ich stracić, bo pracę już straciłem.Samemu bardzo ciężko z tym skończyć. Pozdrawiam. 20-10-2009 14:26
mati33 musisz walczyć, nałóg zniszczy Ci rodzinę jeśli nie powalczysz, jeśli czuje, że sam sobie nie poradzisz to udaj się do fachowca, wiem że z AA śmieją się ale prawda jest taka, że nalezy podziwiać tych ludzi bo walczą dla siebie i swoich rodzin.
20-10-2009 14:37
Dopiero od niedawna uświadomiłem sobie,że jednak mam z tym problem,wcześniej wydawał mi się to normalne.Ale zacząłem się tym trochę bardziej interesować,trochę więcej czytać na ten temat i to dało mi wiele do myślenia.Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy,że ma z tym problem.
A nad wstąpieniem do AA coraz poważniej się zastanawiam. Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 197 |
postów | 50485 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18894 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.