Żadnej kobiety nie trzeba przekonywać o konieczności dbania o swój biust. Pragniemy jednak podpowiedzieć paniom, jak należy to robić kompleksowo i profesjonalnie.


Piersi są atutem kobiecości, od wieków zachwycają się nimi malarze, rzeźbiarze. Biust przez wieki był obiektem ważnym w modzie, raz ukazywano go i podkreślano, innym razem miał być skrywany i niewidoczny.

Ubrano go najpierw w biustonosz (wymyślony przez mężczyznę), potem w gorset. W latach 20-tych XX wieku kobiety celowo obwiązywały biust bandażami, aby ich sylwetka wydawała się bardziej męska. W czasie II wojny światowej, świat był tak spragniony kobiecej sylwetki, że do mody powróciły gorsety i talia osy podkreślająca biust. Zaledwie 20 lat później kobiety paliły biustonosze i celebrowały swą wolność.

Dziś panuje moda na duży biust, najchętniej sztuczny. Moje zdanie na ten temat jest proste - dałyśmy się wciągnąć w panującą modę kreowaną przez mężczyzn, siedzących spokojnie za biurkiem swego dochodowego biznesu, jakim jest wydawnictwo kolorowych czasopism kobiecych i męskich. Z każdej okładki patrzą na nas piękne, wysportowane i pozbawione tłuszczyku kobietki, które mają ładny, kształty biust niemalże pytający nas - a jak się miewają twoje piersi, czy są równie ładne jak moje? Gdyby nie moda, żadna z nas nie miałaby kompleksów z powodu biustu mniejszego niż na zdjęciach fotomodelek. Warto zdać sobie sprawę z tego, że dziś każdy magazyn zatrudnia grafika komputerowego, który jest w stanie z modelką zrobić wszystko, pozbawić ją paru centymetrów, dodać obwodu w biuście, wydłużyć nogi. Te kobiety patrzące na nas z okładek są sztuczne. Każdy człowiek dąży do ideału, tak jesteśmy uwarunkowani, ale czy ideałem jest sztucznie wykreowany, w celach czysto marketingowych, wizerunek nierealnej kobiety? Cieszę się bardzo, że ostatnio światowe gwiazdy proponują nam naturalność i bycie sobą.

Kobiecy biust w ciągu naszego życia przechodzi przez wiele przemian, oddziaływują na niego co miesiąc hormony, w czasie ciąży przygotowuje się on do karmienia, w okresie przekwitania znów musi przejść kolejną zmianę. Ponieważ jest uzależniony od działania hormonów, kobiecy biust jest bardzo narażony na ryzyko wystąpienia zmian nowotworowych. Co roku w Polsce 10 tysięcy kobiet dowiaduje się, że ma raka piersi, prawie połowa z  nich umiera. Są to straszne dane, które mogą nas jedynie uczulić, że o biust trzeba dbać regularnie i to od momentu pokwitania. Uważam, że matki powinny rozmawiać z córkami o pielęgnacji i profilaktyce, powinny razem chodzić na badania. Nowotwór wykryty we wczesnym stadium jest wyleczalny!!!

BUDOWA PIERSI

Piersi są narządem parzystym, rozwijają się u kobiet w okresie pokwitania. Ich prawidłowa nazwa to sutki, a ciemna wyniosłość w części centralnej to brodawka sutkowa. Sutki zbudowane są z  gruczołu mlecznego oraz z tkanki tłuszczowej. Gruczoł mleczny składa się z 15-20 płatów, te z kolei zbudowane są z licznych płacików. Całość ułożona jest promieniście względem brodawki. Włókna tkanki łącznej biegną do skóry i do powięzi piersiowej, są to więzadła wieszadłowe, pozwalające piersi utrzymać się przy klatce piersiowej. Gruczoły mleczne kończą się ujściami na szczycie brodawki. Pierś jest dobrze ukrwiona, naczynia chłonne uchodzą do węzłów pachowych.

WPŁYW HORMONÓW

Piersi już od okresu pokwitania, czyli wieku około 11-12 lat, poprzez cykle miesięczne, ciążę, okres karmienia i okres przekwitania, przechodzą przez szereg zmian hormonalnych. Sutki reagują na comiesięczną zmianę poziomu hormonów, przed menstruacją piersi są obrzmiałe, dochodzi do przekrwienia i zwiększenia elementów komórkowych. Większość kobiet odczuwa wówczas bolesność i drażliwość. Jest to także spowodowane zatrzymaniem wody w organizmie, co spowodowane jest podwyższonym stężeniem estrogenów. W tym okresie mogą także pojawić się mnogie lub pojedyncze zgrubienia wyczuwalne przy dotykaniu piersi. Zazwyczaj są to torbieliki, które zanikają w momencie wystąpienia menstruacji. Z tego też powodu nie należy badać swoich piersi przed miesiączką, lecz piątego dnia od rozpoczęcia okresu.

W okresie ciąży, pierwszym jej objawem często są nabrzmiałe i drażliwe piersi. Kiedy ciąża się rozwija, piersi także się rozwijają, szykując się do okresu karmienia. Wówczas działają na nie estrogeny i progesteron, które wpływają na rozrost i poszerzenia przewodów mlecznych sutka. Piersi zazwyczaj stają się większe, pełniejsze, końcowe odcinki przewodów mlecznych poszerzają się, szykując się do otwarcia. Już pod koniec drugiego miesiąca ciąży, pod wpływem nacisku, może wydobyć się z nich płyn, tzw. siara. Zaraz po porodzie, przestają działać hormony, które pomagały rozrostowi, a zaczynają działać hormony pod wpływem, których wytwarza się mleko. Hormon ten to prolaktyna i stymuluje on pierś do tzw. laktacji. Sutki w tym okresie zazwyczaj bardzo się powiększają. Gotowe już są przewody mleczne i niemowlę jest w  stanie ssać mleko matki. Odruchy ssania podtrzymują działanie prolaktyny, zapewniając tym samym produkcję mleka. Kiedy odstawimy dziecko od piersi, po pewnym czasie zaniknie zupełnie wytwarzanie prolaktyny i zakończy się produkcja mleka.
W okresie menopauzy, czyli w okresie przekwitania dochodzi do zaniku tkanki gruczołowej, a na jej miejscu pojawia się tkanka tłuszczowa. Niektóre kobiety mogą w tym okresie odczuwać nadmierną ciężkość piersi, niekiedy można wyczuć niewielkie zgrubienia i guzki.

PIELĘGNACJA DOMOWA

Bardzo ważnym elementem właściwego pielęgnowania biustu, jest wybór odpowiedniego biustonosza. Biustonosz powinno zacząć się nosić w momencie rozpoczęcia dojrzewania. Dobrze dobrany biustonosz podtrzymuje sutki, w ten sposób, że nie podciąga ich ani za wysoko, ani ich nie spłaszcza. Wówczas mamy pewność, że więzadła mogą swobodnie pracować, co zapewni nam, że biust nie będzie miał tendencji do obwisłości. Przy wyborze biustonosza bardzo ważne jest, aby zwrócić uwagę na to, jak obejmuje on pierś od dołu i czy wystarczająco solidnie ją podtrzymuje. Tu bardzo istotną rzeczą jest to, aby nie był on za ciasny w obwodzie, gdyż tamuje to przepływ krwi i limfy, zaburzając krążenie. Może to sprzyjać stanom nowotworowym, bo przecież nosimy biustonosze całe dnie, przez wiele lat.

Udając się do sklepu z bielizną najlepiej zarezerwować sobie więcej czasu. Proszę wybrać kilka różnych modeli biustonoszy, w kilku rozmiarach, tak, aby różniły się i obwodem i wielkością miseczki. Ponoć większość kobiet nosi niewłaściwy rozmiar biustonosza. Przed założeniem biustonosza, należy się lekko pochylić ku przodowi, dołożyć wówczas biustonosz na piersi i dopiero zapiąć. Zapinamy zawsze na najluźniejsze zapięcie, gdyż w trakcie noszenia materiał może się lekko rozciągnąć i dopiero wówczas przydadzą się nam te dalsze zapięcia, ale przy zakupie zawsze dobieramy obwód do zapięcia najluźniejszego. Pozostając cały czas w pozycji lekko schylonej proszę ułożyć piersi w miseczkach i dopiero wówczas się wyprostować. Teraz regulujemy ramiączka, warto porosić o pomoc sprzedawczynię czy koleżankę.
Jeśli biustonosz nie upija nas, możemy swobodnie podnieść ręce do góry, jeśli miseczki nie spłaszczają nam biustu, a modelują go, lekko podnosząc i oddzielając piersi od siebie, tak aby z biegiem lat nie powstała nam zmarszczka pomiędzy piersiami, jeśli na plecach nie powstaje nam wałeczek tłuszczu, oznacza to, że biustonosz jest dobrze dobrany. Ostatecznym testem jest założenie koszulki czy bluzki, najlepiej takiej przyległej do ciała i ocena wzrokowa jak wyglądają nasze piersi w danym biustonoszu. Ważne, aby pamiętać o ściąganiu biustonosza na noc, ale także i w ciągu dnia.

PIELĘGNACJA NA CO DZIEŃ

Codzienna pielęgnacja biustu polegać powinna na zwykłych zabiegach kosmetycznych. W trakcie kąpieli można bardzo delikatnie przetrzeć pierś szorstką rękawicą, ważne, aby zabieg ten wykonywać ruchem kolistym i tylko po najbardziej zewnętrznej stronie biustu, tak, aby nie masować samej piersi, a jedynie mięśnie dookoła jej. Zabieg zaczynamy od mostka i okrężnym ruchem otaczamy pierś dookoła.
W trakcie kąpieli dobrze hartować skórę piersi stosując naprzemienne natryski z chłodnej i ciepłej wody. Po kąpieli warto stosować lekkie balsamy nawilżające, pojędrniające. Niewskazane jest masowanie piersi ze względu na profilaktykę nowotworową. Należy także pamiętać, że nie masujemy, ani nie kremujemy brodawek sutkowych. Jedynym momentem, kiedy należy je masować jest okres tuż przed porodem, aby przygotować brodawkę do karmienia.

Niekiedy skóra biustu wymaga specjalnej pielęgnacji. Kiedy bardzo chudniemy, lub w wyniku upływu czasu zanikają włókna sprężyste, można stosować zabiegi ujędrniające. W domu możemy pierś delikatnie masować drobnoziarnistym peelingiem, pamiętając o tym, że masujemy tylko mięsień, a nie samą pierś. Można przemywać biust wodą mineralną z dodatkiem soku z cytryny, grejpfruta czy pomarańczy, lub naparem z ziół np. z rumianku. Kiedy skóra jest sucha i pozbawiona jędrności warto sięgnąć po kremy odżywcze i regenerujące na okolice biustu.

W GABINECIE KOSMETYCZNYM

Dla mnie, jako kosmetyczki, pielęgnacja piersi jest problematyczna, gdyż nigdy nie wiadomo, czy dany zabieg na okolice biustu nie pobudzi procesu nowotworowego. Pomimo przeprowadzonego wywiadu z pacjentką, nigdy nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy u pacjentki taki zabieg jest stuprocentowo bezpieczny. Każdy z nas posiada bowiem komórki zmutowane, które tylko czekają na okazję, aby zacząć się namnażać. Wszelkie zabiegi z użyciem lamp rozgrzewających, masaży czy zabiegi stymulujące mogą być według mnie niebezpieczne. Dlatego w pielęgnacji biustu w gabinecie zalecałabym jedynie prosty zabieg zmycia skóry, wykonania delikatnego peelingu i nałożenia pielęgnującej maski np. alg lub płatów kolagenowych.

OKRES CIĄŻY I MACIERZYŃSTWO

W tym okresie pielęgnacja biustu powinna być szczególna, gdyż przez całą ciążę nasze piersi przygotowują się do laktacji. W trakcie ciąży pielęgnujemy biust kremami dla kobiet w ciąży dostępnymi w aptekach. Samo karmienie, zwłaszcza na początku jest dla piersi „męczące”. Dziecko nie umie jeszcze prawidłowo chwycić brodawki, nie ma wystarczająco siły, aby dobrze ssać pierś. Chyba każda młoda mama karmiącą piersią skarży się na ból brodawek, na ich pękanie i ciężkość piersi. Można pierś przygotować do okresu karmienia, choć na pewno i tak będą nas bolały brodawki sutkowe. Jednym ze sposobów jest ujęcie brodawki w palce i przesuwanie jej delikatnie w prawo i lewo. Zahartuje ją to przed karmieniem i dziąsłami naszego maluszka.
Bardzo ważne jest noszenie bardzo delikatnego biustonosza i stosowanie bardzo chłonnych wkładek i dbanie o to, by pierś była czysta i sucha. Warto po prostu wietrzyć piersi. Przy bolesności lub pękaniu brodawki powinno się stosować krem do pękających brodawek lub wykonywać okłady z naparu ziołowego. Należy naparzyć rumianek i szałwię (po jednej torebce każdego zioła) w jednej szklance wrzącej wody, takim przestudzonym naparem zwilżamy watę lub płatki higieniczne i przykładamy na brodawce. Okład taki można okryć folią i nosić pod stanikiem. Okład ten nosimy około pół godziny i stosujemy go zaraz po karmieniu.

ZAPOBIEGANIE NOWOTWOROM SUTKA

Najważniejsze są regularne badania lekarskie i samobadanie. Ważne jest, aby każda kobieta poznała swoje piersi, gdyż tylko wówczas najszybciej zauważymy zmiany. Badania lekarskie profilaktyczne wykonuje się co roku, jest to dość długi okres czasu i dlatego warto badać się samej i poznać swoje piersi. Zawsze należy badać się tego samego dnia okresu, jest to piąty dzień po rozpoczęciu menstruacji. Należy stanąć przed lustrem i dokładnie obejrzeć obydwie piersi, można lekko ścisnąć brodawkę, aby sprawdzić czy nie wydobywa się z niej płyn. Następnie kładziemy się na wznak z poduszką pod plecami i jedną rękę kładziemy pod głowę, drugą zaś dokładnie, małymi kolistymi ruchami sprawdzamy całą pierś i doły pachowe. Badanie pach jest bardzo ważne, gdyż tu znajdują się węzły chłonne, które przy jakiejkolwiek zmianie w piersi ulegają powiększeniu. Są jak brama, która zatrzymuje komórki nowotworowe czy też wirusy i bakterie przed przedostaniem się dalej do całego organizmu. Należy zwracać uwagę na stwardnienia i guzki. Następnie zmieniamy rękę i wykonujemy tą samą czynność dla drugiej piersi.
Jeśli w trakcie badania zauważymy coś niepokojącego należy udać się do lekarza, wykonać badania usg. Proszę pamiętać, że wszelkie zmiany wykryte odpowiednio wcześnie są wyleczalne. Nieprawdą jest to, że rak nie boli - otóż jedynie może boleć, więc jeśli jest cokolwiek, co nas niepokoi, warto od razu iść do lekarza. U kobiet, które są w grupie ryzyka (w przypadku jeśli ktoś z rodziny miał nowotwór piersi) wykonuje się bezpłatne badanie genetyczne w szpitalach na oddziałach onkologicznych. Badania te pozwalają stwierdzić, czy występuje u nas gen odpowiedzialny za mutację komórek i tworzenie się nowotworu piersi. To samo dotyczy raka szyjki macicy i jelita grubego.

Rak sutka jest najczęściej spotykanym nowotworem u kobiet!!! Można poprosić ginekologa, aby pomógł nam badać piersi i skierował do właściwego specjalisty. Rak nie jest tylko chorobą kobiet w wieku dojrzałym, dotyka on także i młode dziewczyny. Tak łatwo o siebie zadbać, warto więc to robić, warto uczyć tego swoje córki, tak by samobadanie stało się dla nich nawykiem i obowiązkiem, a badania lekarskie niech na stałe wpiszą się w nasz kalendarz.



 







Źródło: www.doz.pl