Forum
Co jest powodem Waszych stresów, skąd się wzięłą u Was Nerwica
Autor tematu admin (69)
bronx
08-09-2009 15:34
mhm masz absolutna racje...
niestety moje dzisiejsze zachowanie miedzy tym postem a poprzednim spowodowane bylo wezwaniem do zaplaty... caly dzien chodzilam nabuzowana ale sie kontrolowalam do momentu pojscia do skrzynki, wlazlam do domu i rozwalilam cwierc chaty ze zlosci, teraz drzwi sie nie domykaja, fotelik nie stoi rowno, nastepne krzeslo idzie na smieci a tynk ze starej zgrzybialej sciany lezy na ziemii... na piecu jeszcze sie da gotowac lecz dzieki temu moge sie uspokoic bo bede sprzatac... jaka ja jestem popaprana
jest super a w jednej sekundzie robie cos niewybaczalnego, ale jestem sama wiec nikomu sie nie udzieli bo bede udawac ze jest super
taa i to sa wlasnie te moje zaburzenia osobowosci
09-09-2009 08:02
Nie wiem czy bym tak nie wolała jak Anix, ja sie niestety w cieższych sytuacjach wycofuję i zamykam się w sobie. Wybuchowa jestem tylko jak nie zazywam lekow, ale tez nie potrafie normalnie wtedy funkcjonowac, bo caly czas rycze.

Dodam do poprzednich wątków . Ja nie zyję z męzem juz ładnych parę lat, ale sytuacja mieszkaniowa jest taka, ze zyjemy mieszkamy w jednym domu. On na dole , ja i corka na poddaszu. Ale ten niby czlowiek do tej pory wie jak mnie zgnębic.
Dzis mialam super miłe powitanie o szostej.
Wielka awantura o trzy brudne talerze. No i dowiedziałam sie, ze jestem lebera pier....
Cwaniak, zyje na doskok z tamta, a nerwy rozładowuje na mnie. Tylko co bedzie jak ja kiedys nie wyttrzymam. Juz raz mu rozbiłam glowę talerzem. Chcialam rzucic kolo niego, ale zle trafiłam.
Lublin
09-09-2009 08:50
Mnie natomiast jest bardzo ciężko wyprowadzic z równowagi, ale niech tylko komus to sie uda to musi bardzo daleko uciekać, przestaję zupełnie nad soba panować, potrafie rzucać wszystkim co mam pod ręką, poza tym ja daje takie sygnały ostrzegawcze, bo przed atakiem złości dostaje takich czerwonych plam na twarzy.Kilka razy właśnie maż na swojej skórze przekonał sie że nie warto mnie złościć, poszedł do pracy z podbitym okiem...no i powiedzcie same czy to jest normalne??
09-09-2009 09:27
To masz podobnie jak u mnie. Czyli jest to normalne;)
szczecin
09-09-2009 13:14
Ja też kiedyś rzucałam w mojego byłego talerzami ..heh..i to całą sterta brudnych naczyn.Ale juz miałam takie cisnienie ze sama sie sobie dziwiła..Naszczascie nie trafiłam w niego żadnym..Uciekał tylko miedzy nimi jakby grał w "dwa Ognie" heh.Dzis sie z tego smieje ,ale wtedy to nie było takie zabawne...
bronx
09-09-2009 14:37
;D ja nigdy nie zdazylam rzucic talerzem, w takiej sytuacji same mi sie w rekach rozpadaja... gniote szklanki, nagle odpadaja uszka z kubkow...;D
przewalone ze zlym facetem ale w moim przypadku i z dobrym... dobroc tez jest w stanie wyprowadzic mnie z rownowagi;D
ale jestesmy normalne;D
szczecin
09-09-2009 16:13
powiem wam że własnie tak jak u anix...u mojego terazniejszego chłopaka własnie wyprowadza mnie z równowagi jego dobroć...jest zupełnym przeciwieństwem ale tez do przesady z jednej skrajnosci wpadłam w drugą:P
09-09-2009 18:48
Tak jak w powiedzeniu, że i psa mozna zagłaskać na śmierc;)
szczecin
09-09-2009 21:56
No własnie i co tu zrobic gdy jeden jest przeciwienstwem drugiego.Ale ta co ma złego chłopa zazdrosci tej co ma dobrego...ufff..chyba sie jeszcze nie urodził ten co by Nam Polkom dogodził..hehhe
bronx
10-09-2009 02:31
nawet ten sredni bedzie wkurzal;D tak juz zostalysmy skonfigurowane;/ ;D w zwiazku z cierpieniem na bezsennosc dzis akurat meczy mnie wlasnie bezsennosc stad ta dziwna pora pisania;D
Lublin
10-09-2009 11:26
Znam ten ból anix, czasami to aż mnie szlak trafia na te bezsenne noce, a i wtedy najgłupsze myśli mi przychodzą do tego pustego łba.Później jak już uda mi się zasnąć to śnią mi się jakieś potworne koszmary.....brrr
10-09-2009 21:22
Ja juz ponad piec miesiecy , od smierci tescia nie sypiam więcej jak dwie-trzy godziny, wytrzymuje tak kilka dni, az juz musze odespac w dzien. Podobno strasznie gadam jak juz zasnę
bronx
10-09-2009 22:53
ja chyba od stu lat sypiam tak po 5 godzin, nawet nawalona krotko spalam;D wlepiam sie pol nocy w telewizor i tylko przestawiam wylacznik czasowy w tv;D wreszcie zasypiam ale bez halasu nie ma mowy zebym usnela, jak jest bloga cisza to moge tak lezec i myslec nawet kilka godzin i ni cholery nie przytne komara;D
tak czy inaczej sie wysypiam
ja nie gadam nie chrapie i prawie sie nie wierce - jak trup;D
Kraków
10-09-2009 23:08
A ja potrafię spać po 12 godzin i więcej A później i tak cały dzień jestem niewyspana. Talerzami ani innymi naczyniami nigdy nie rzucałam, chociaż czasami mam taką fantazję Ale mój instynkt zamozachowawczy jest silniejszy...A tak w ogóle to dzisiaj miałam fatalny dzień...Chociaż... to prawie dzień jak co dzień...
11-09-2009 11:07
Ja ostatnio stałam się takim nerwusem, że szok. Byle drobnostka potrafi mnie wytrącic z równowagi. Nigdy nie przeklinałam, chyba, że jak byłam sama i nikt mnie nie słyszał. Wtedy jakieś tam brzydkie słówko mi się wymksnęło Ale teraz nie patrze czy ktoś słyszy czy nie. Dziwne, ale przekleństwa pomagają mi się wyładowac. Ostatnio wkurzyłam się na ręcznik bo spadł z wieszaka Zaczęłam na niego przeklinac i walic nim o ścianę. Normalnie coś we mnie wstąpiło. To nie byłam ja. Rety, co się porobiło
bronx
11-09-2009 13:15
ooo znam to znam tez sie kiedys wkurzylam na recznik ze spadl i malo drzwi na ktorych wisial nie wyrwalam;D

wrozka ponoc jak sie spi wiecej niz 8 godzin to zawsze sie jest niewyspanym, gdzies to na jakmis naukowym programie wyslyszalam;D
Lublin
11-09-2009 14:41
Ja tam bym chciała mieć taka melodię do spania, przynajmniej nie myślałabym o problemach tylko smacznie bym je przespała.
Gela Sycylia
11-09-2009 19:50
Przespać to dobra metoda na stresy. też ją stosuję bo mogłabym spać ze 20 h na dobę. Taki uboczny objaw mojego HCV i połączonej z nim depresji.
bronx
15-09-2009 13:13
ja chocby nie wiem co to nie zasne w dzien nawet jakbym wypila beczke piwa;D
Lublin
15-09-2009 13:41
A ja po wypiciu choćby niewielkiej ilości alkoholu nie mogę zasnąć, i to jest bardzo dziwne
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.