Papierosy.
O tym że papieros skraca życie,wie nawet dzieciak z przedszkola.
Azjaci od nie pamiętnych czasów aż do dzisiaj -nie znając papierosów-zakładają sobie w kącikach ust prymki tytoniu i co chwila spluwają jak wielbłądy.I cóż się okazuje?
Ludy te nic nie wiedzą o katarach,nieżytach górnych dróg oddechowych,gruźlicy,gronkowcach czy paciorkowcach - tak dalece ten tytoń jest bakteriobójczy.
Sposób przygotowania:
niektórzy tną zielone,żywe liście ,inni suszone,jeszcze inni sproszkowane.Zwyczajem arystokracji tatarskiej,która wprowadziła tabakę - kładą sobie na dłoń sproszkowane liście tytoniowe pośledniejszego gatunku i wdychają.
Wstrząs podczas kichnięcia oczyszcza przewody nosowe i gardło,wyrównuje ciśnienie,nie dopuszczając do szumu w uszach,a sam proszek [byle nie była to tabaka palona]działa bakteriobójczo.

W vegecie znajdują się całe mnóstwo zdrowotnych,suszonych warzyw niestety zniszczonych przez sodę-glutaminian i inozynian sodu .podnoszą znakomicie smak potraw,zmiękczają,przyspieszają gotowanie,ale zarazem likwidują 60% wartości przygotowanych produktów.Soda niszczy śluzówki jelit szczególnie żołądka.Jeśli musisz stosować to naprawdę niewielkie ilości[szczypta].
Maggi
jest wywarem z roślin o tej samej nazwie,zakonserwowana chemicznie,można dodawać do potraw dla polepszenia smaku,ale też proszę bardzo ostrożnie.

Musztarda w której skład wchodzi biała i czarna gorczyca,sól,cukier,kwas cytrynowy,utarty chrzan to przyprawy naturalne i spożywać można bez obaw.

Kuchnia.
Zasada nie mieszania warzyw i owoców znana jest od dawna.Jeśli komuś się zdarzyło podać w jednej potrawie zmieszane świeże ogórki ze świeżym pomidorem popełnia błąd kardynalny.Pomiędzy zasadowym środowiskiem ogórka a kwasowym pomidora zachodzi dość burzliwa reakcja,która powoduje że taką mieszankę trawi sie przez dwa dni z ogromnym trudem.
Warto przy okazji zwrócić uwagę na sałatki majonezowe,które tak ochoczo serwujemy gościom w naszych domach.Otóż owszem,można nasiekać gotowanych jarzyn i zmieszać je z majonezem,ale nie wymiatajmy przy okazji wszystkich resztek z lodówki,tworząc jakąś okropna jarzynowo-majonezową-kiełbasianą bryje.
Również nie wolno w sałatce wiązać śledzia z nasionami strączkowymi które można często spotkać w handlu.Sam śledzik w śmietanie proszę bardzo ,ale żaden groszek czy kukurydza do tego.

Kwas chlebowy.
Wspaniale gasi pragnienie,likwiduje zmęczenie,posiada ogromne stężenie witaminy b,dużo selenu i cynku,a przy tym leczy nadkwasotę,wzdęcia,wszelakie zaburzenia trawienne.
Napój ten możemy sami zrobić w warunkach domowych,a kosztuje grosze.
Na potrzeby domowe wystarczą 3 kilogramy suchary z ciemnego razowego chleba,pół kilograma miodu [można bez miodu],dwa kilogramy cukru oraz drożdże winne.
Wszystko to zalewamy wodą w dużym kamiennym garnku,przykrywamy lnianym ręcznikiem,stawiamy na dwa trzy dni w ciepłym miejscu.Gdy zacznie fermentować ,przelewamy do butelek ,szczelnie zamykamy i przez kilka dni przetrzymujemy gdzieś w chłodzie.
Na lato jest to znakomity,orzeźwiający i zarazem leczący napój.

Choroby jelita grubego i zaparcia.
Wspomniane wyżej buraki czerwone są doskonałym naturalnym lekarstwem przeciw zaparciom i chorobom jelita grubego.Jeśli kto cierpi na tą przypadłość-niech codziennie rano na czczo zje 5-10 łyżek utartych -wcześnie upieczonych w całości w piekarniku buraków,do których należy dodać łyżeczkę zmielonego kminku,łyżkę oleju jadalnego i soli do smaku.
Już po trzech dniach zauważymy poprawę.Czerwonofioletowy barwnik buraka jest na dodatek substancją antyrakową.

Burak cukrowy.
Produkt obfitujący w kobalt-mają go mało kobiety chorujące na nowotwory,magnez,żelazo,fruktozę i laktozę,chroniący dzieci przed anemią.
SYROP Z BURAKÓW.
Kilkanaście buraków cukrowych,dobrze myjemy,obieramy delikatnie i kroimy w drobną kostkę.Wrzucamy do sporego garnka,zalewamy wodą i zostawiamy na kilka godzin na wolnym ogniu [wodę trzeba uzupełniać].Po pewnym czasie z buraków zacznie wydobywać się ciecz początkowo szara,następnie koloru miodu,wreszcie ta właściwa - brunatna jak mocna herbata.Po ostudzeniu zlewamy do butelek lub słoików.Wygotowane buraki spożywamy rozkoszując się naturalnym smakiem,który nasz wymęczony sztucznością organizm przyjmie jak prawdziwy dar Boga.
Amatorom jeszcze bardziej wyrafinowanych smaków polecam wzbogacenie syropu rumem [na 5 litrów syropu pół litra rumu].Taki eliksir dodany do porannej herbaty dostarczy nam zasobów energii bez uciekania się do szkodliwej kawy i jeszcze bardziej szkodliwego cukru.
Polecam.

Anty zupa..
W pokoleniu naszych babek ,czy mam taką antyzupą w postaci proszku zamkniętego w płaskiej torebce uznano by za sztuczną,magiczną i godną pokazywania jedynie w cyrkach.
Od strony zdrowotnej ,,gorący kubek,, jest skandalem.Zawartość sproszkowanej zupy stanowi głownie glutaminian sodu oraz preparaty chemiczne nadające barwę ,smak i zapach.Specyfik ten spożywany zwykle w pośpiechu przez uczącą i pracującą młodzież ,drażni śluzówki,zwielokrotnia wydzielanie soków żołądkowych,powiększa a nie łagodzi uczucie głodu.Zdarza się niejedno kronie że powoduje bóle ssące żołądka jak przy wrzodach.Z czasem doprowadza do zapalenia całego traktu jelitowego.
A do tego jeszcze jest usilnie reklamowana w telewizji.

Nasze czyli Polskie zupy.
Należy zwrócić uwagę dlaczego nasze gospodynie tak bardzo oszczędzają na włoszczyźnie,podczas kiedy jest ona źródłem życiodajnych witamin,działa antycholesterolowo,antyartretycznie,oczyszczająco.
Pietruszka wypędzi z organizmu zalegający kwas moczowy,zneutralizuje kamicę nerkowo-wątrobową.
Marchew jest silnym środkiem wykrztuśnym,przeciwspastycznym [trzy marchewki ugotowane na wieczór z łyżeczką masła zneutralizuje bóle miesięczne u kobiet,kolkę jelitową u dzieci i staruszków],a B-karoten,który wątroba momentalnie przerabia na Wit.A.,zablokuje starzenie się śluzówek w całym organizmie.
Seler jest delikatnym afrodyzjakiem.
Tak więc w naszej zupie,łącznie z rosołem,ma być tyle marchewek ile osób zasiada do stołu,dwie solidne pietruszki oraz cały seler wielkości dużego jabłka.Wiórki szybko się ugotują,a tym samym nie stracą wartościowych witamin.

Zupy to ja gotuję z bardzo dużą ilością warzyw, nie dodaję tylko kapusty bo zupa wtedy zupełnie zmienia smak

Omenko spotkałem kiedyś ludzi którzy na moje sugestie pukali się w czoło,wiele osób odeszło od matki natury i efekty są już widoczne choćby zawały,nadciśnienie itd.

To jest genialna strona Interesuje mnie wszystko co dotyczy zdrowia. Tymbardziej, że mam niską odpornośc i przeziębienie, katar zaraz mnie łapie. Muszę wypróbowac tą nalewkę z czosnkiem i cytryną. Pozdrawiam

Proponuję nalewkę na przeziębienia.
8 łyżek kwiatów lipy-suszonych
1 łyżeczka cynamonu wsypać do słoika,wlać 2 szklanki koniaku,pozostawić w kuchni na 10 dni,codziennie wstrząsnąć.Przecedzić a następnie pozostały kwiat lipowy zalać winem białym gronowym,wytrawnym i znów zostawić na 10 dni.Przecedzić,obydwie nalewki wymieszać i dodacć1 szklankę soku malinowego.
Stosować 1 kieliszek przed snem,można rozcieńczyć bardzo ciepłą wodą.
Zaleca się tym ,którzy ciągle marzną ,przeziębionym,skutecznie działa przy zastarzałym kaszlu i oskrzelach.

Wołowina.
Zawiera więcej białka niż wieprzowina i mniej tłuszczów nasyconych:łój wołowy jest lżej strawny niż smalec.Mimo to nasze kulinarne potrzeby lepiej zaspokaja kawałek wieprzowiny.Jeśli chodzi o jego zdrowotne przyrządzanie to chciałbym zwrócić się z apelem do panów:niech przygotują ruszt do brytfanki,w której w domu piecze się mięso-najzwyklejszą,opartą na nóżkach metalową siatkę.Pozwoli ona oddzielić mięso od wypieczonego tłuszczu,likwidując tym samym zagrożenie cholesterolowe.
Tłuszcz pozostały traktujemy jako smakowity smalec.

Kapusta biała.
Już w średniowieczu na południu Europy biała kapusta należąca do rodziny roślin krzyżowych[kapusta,kalarepa,kalafior,brokuły,brukselka] była potrawą ,co i wszechstronnym lekiem.Częste spożywanie zapobiega stanom zapalnym przewodu pokarmowego,żołądka i dwunastnicy.A jeśli już choroba jest w rozkwicie i trapią nas wrzody czy zakwaszona śluzówka układu pokarmowego,należy pić 3x dziennie po pół szklanki soku z surowej białej kapusty dwie godziny po posiłku.Dobrze jest wrzucić do niego odrobinę ziarenek kminku,rozbitych młoteczkiem lub zmiażdżonych butelka na stolnicy.Uwalnia się w tedy z nasionek drogocenny,eteryczny olejek,który niszcząc energię komórek gnilnych w przewodzie pokarmowym zapobiega wzdęciom.
Współczesna nauka potwierdziła że rośliny kapustne mają podobnie jak czerwony sok pomidorowy,szerokie możliwości likwidowania wolnych rodników,czyli chronią komórki dewiacjami rakowymi.
Liście kapusty zmiażdżone butelką lub wałkiem[tak by puściły sok] stosujemy jako okłady przy wszelkich urazach zewnętrznych.Działają podobnie jak liście babki,rozmiękczając ciało,wyciągają z niego substancje toksyczne i w efekcie likwidują stan zapalny.
W rodzinie roślin krzyżowych najdelikatniejsza jest kapusta pekińska,najmniej strawna-kapusta czerwona[raczej nie poleca się na surowo],najbardziej gazująca-brukselka.Brukselkę,ażeby była lżejsza,należy krótko zagotować i odstawić,dodając wcześniej szklankę mleka.

Chude mleko,sery.
Całkowitą nieprawdą jest że chude mleko czy sery są dla nas przydatne.W procesie odtłuszczania pozbawia się je witamin A i D ,pozostaje czyste białko i czyste wapno,bardzo trudno wchłanialne właśnie z braku witaminy D.Organizm spróbuje sobie poradzić i wyciągnie ją gdzieś z zakamarków naszego organizmu,ale wtedy na początek na przykład-pokruszyć się mogą nam paznokcie czy posypią włosy.

SIEDEM ZASAD ZDROWIA.

Usuńmy błędny tryb życia - a choroby znikną same

Kiedy rozszyfrujemy popełnione błędy zniknie wszystko to,co nazywamy chorobą.
Jest to pojęcie nowe,dotychczas bowiem przyczyny chorób szukano wszędzie,lecz nigdy w sposobie życia,

Zasada Nr.1.
Unikaj używek.Nie należy zażywać produktów zakłócających przemianę materii i jej równowagę psychofizyczną.Do takich produktów zaliczamy:kawę,tytoń,alkohol,cukier rafinowany,namiastki spożywcze,wyroby konserwowane,oraz inne sztuczne surogaty ,które wprawdzie upiększają produkty żywnościowe ale przynoszą jego konsumentom więcej szkody niż pożytku.
Jeśli chodzi o kawę to w pewnych przypadkach niedomagań służyć może sporadycznie jako lekarstwo.lecz do największych błędów zalicza się wiarę w to że dobre samopoczucie i zwiększony wysiłek fizyczny mogą być osiągnięte przez spożywanie używek.Działają one jak bat na znużonego konia,lecz bat koniowi mniej szkodzi ,niż człowiekowi nikotyna,kofeina,alkohol,słodycze,leki podniecające lub uśmierzające.Konsekwentne wyłączenie z pożywienia w/w artykułów powoduje powrót aktywności życiowej,dobry humor zajmuje stopniowo miejsce złego samopoczucia i znużenia.

Zasada Nr.2
Zachowaj umiarkowanie w jedzeniu i piciu.
Niewstrzemięźliwość w jedzeniu i piciu prowadzi do zbyt intensywnej i długotrwałej pracy układu wegetatywnego oraz do nadmiernej eksploatacji systemu nerwowego ,co w końcu wiedzie do osłabienia i chorób.
Narządy trawienne podczas wykonywania takiej pracy angażują duże ilości krwi,w wyniku czego następuje jej niedobór w mózgu,a to prowadzi do zakłóceń procesów intelektualnych i nerwowych.Nieumiarkowane w jedzeniu i piciu wpływa na złe samopoczucie i bywa często przyczyną braku pokrzepiającego snu.
Regułą stosowaną podczas przyjmowania pokarmów powinny stać się zasady,które nie mogą być obalone żadną teorią i żadną nauką żywienia:
a] skromność i prostota i umiarkowanie w doborze produktów żywnościowych

b] każdy posiłek poprzedzić surówką [owoce,jarzyny]

c] traktować mięso,rybę,jajka i jarzyny strączkowe tylko jako sporadyczny dodatek do jarzyn,owoców,sałatek,utartych bulw i korzeni ziemniaków,produktów mlecznych,mleka i zbóż [jak różnego rodzaju kasze i chleb razowy]

d] nie spieszyć się przy jedzeniu,poświęcać więcej czasu na dobre żucie i mieszanie ze śliną kęsów.Dokładne i powolne jedzenie-to połowa pracy trawiennej żołądka.

e] używać tylko świeżych i naturalnych produktów żywnościowych

f] bardzo umiarkowanie solić,gdyż produkty żywnościowe pełnowartościowe zawierają w swoim składzie wystarczającą ilość chlorków

g] posiłki winny być ,,pachnące,, zapach,aromat i dobry smak przyrządzonych pokarmów przyspieszają trawiennie

Zasada Nr.3
Wróć do odżywiania mleczno-jarskiego.

Zasada Nr.4
Dbaj o regularne,codzienne wypróżnianie jelita grubego.Pojęcie zdrowia równa się matematycznemu działaniu:ilość wprowadzonego pokarmu = ilości wydalanego.Im prędzej substancje trujące i resztki spożywanych środków odżywczych wydalane są z organizmu w postaci ekskrementów,im mniej pozostaje ich w organizmie,tym lepsze jest zdrowie jednostki.

Zasada Nr.5
Uodparniaj się.Należy zahartować i wzmocnić organizm przy pomocy kąpieli,natrysków,masaży,suchego szczotkowania skóry ciała,kąpieli słonecznych i powietrznych,pływania,wiosłowania,turystki,joggingu,jazdy na rowerze i na nartach.Ponadto należy nosić odzież higieniczną,przewiewną i lekką,z włókien naturalnych.Stosując chociaż niektóre z w/w czynników ,uodparnia się na choroby infekcyjne.
Życie to ruch i codzienna praca.Prócz zdrowych pokarmów i napoi potrzebne są:czyste powietrze i gimnastyka.Nic tak nie reguluje przemiany materii jak codzienny ruchliwy tryb życia.Powoduje on lepszy apetyt i sen,wzmacnia wszystkie mięśnie i narządy,przyczynia się do szybszego wydalania substancij toksycznych,utrzymuje ciało w stanie giętkim,wysmukłym i elastycznym oraz wyzwala siły witalne i przyczynia się do wesołego i pogodnego usposobienia.
Należy pamiętać że bezczynny tryb życia lub mała ruchliowść,nawet przy najlepszym odżywianiu,higienie i pielęgnacji ciała powoduje zastój przemiany materii i obiegu płynów ustrojowych w organizmie.

Zasada Nr.6
Dbaj o życie duchowe.Do stanu zdrowotnego nie należy zaliczać zdrowego wyglądu.Psychika człowieka tworzy podstawę i źródło życia.
Nastrój ma duży wpływ na właściwe i szybkie przyswajanie pokarmów.Nastrój wpływa w niemałym stopniu na trawienie.Nawet najdroższe pokarmy działają jak trucizna na ustrój,jeżeli spożywa się je w ponurym,niespokojnym i złym nastroju.Pospiech jest złym nawykiem.Człowiek który potrafi się opanować,nigdy się nie spieszy.Kieruje on swoją wolą,swoje siły i swą inteligencje,wyłącznie na taki cel,jaki w danej chwili chce osiągnąć.Tak więc jedzenie staje się przyjemnością dla ciała i dla ducha.Co najmniej połowa procesu trawienia została dokonana,zanim skończył się posiłek.
Dlatego też jedzenie jest sztuką,która ma wiele wspólnego ze stanem zdrowia.


Zasada Nr.7
Wybieraj produkty żywnościowe jak najmniej zanieczyszczone przez środowisko,objęte normami,datami ważności,numerem zezwolenia.Ta ostatnia zasada dotyczy obecnego stanu naszego środowiska.

Propolis czyli kit pszczeli i jego zastosowanie.
Propolis zwany też kitem pszczelim jest produktem pochodzenia naturalnego i posiada ogromną moc bakteriobójczą.W skład jego wchodzi cała gama cennych mikroelementów tworząc wraz z witaminami,proteinami,glikozydami pożyteczny komponent dla naszego organizmu.
O jego wspaniałych właściwościach leczniczych krążą wprost fantastyczne wieści.Wielu lekarzy przekonało się że kit pszczeli poprawia wzrok,leczy stany zapalne jelit i przewodu pokarmowego,łagodzi stany nerwowe,poprawia samopoczucie,pamięć i sprawność fizyczną ,wpływa pomocnie na wszelakiego rodzaju oparzenia skóry,odleżyny,owrzodzenia żylakowate i egzemy.

Do użytku zewnętrznego zaleca się:
1.Propolis na mleku
2.Propolis na spirytusie
3.Propolisową emulsję wodno-spirytusową

ad.1Propolis na mleku zaleca się przede wszystkim dzieciom,osobą starszym i wszystkim tym którzy pragną przeprowadzić kurację 4-6 tygodniową profilaktyczną lub w celach terapeutycznych.
Propolis na mleku stosuje się przy astmie,bronchitach i depresjach.

SPOSÓB PRZYRZĄDZANIA [5%-10%]

Do 1 litra wrzącego pełnotłustego mleka dodać 500-100g. dokładnie rozdrobnionego kitu pszczelego.Mieszać około 10 minut drewnianą łyżką ,potem przefiltrować przez poczwórną gazę do słoika szklanego.W czasie stygnięcia tworzy się na powierzchni mleka warstwa wosku którą należy usunąć.
Otrzymany produkt gotowy jest do użytku,przechowywać w lodówce.
Zażywa się 2-3x dziennie po jednej łyżce stołowej 1/2-1 godziny po posiłku.